Żyjąca w meandrach nieświadomości rodzina, nie rozumie powodu zachowania lub objawów u dziecka. Często ten młodszy otwiera możliwość poznania emocji, pogłębienia jakości relacji w swoim gnieździe rodzinnym. Paradoksalnie, choroba staje się darem – tak jak kryzys zmusza do rozwoju.
Czasem jest to kilka niewielkich rzeczy, czasem coś poważnego. W takim sensie choroba dziecka motywuje rodzinę do polepszenia swojego życia. Warto odrzucić wtedy lęk i swoje utarte schematy postępowania. Duma, zaprzeczanie problemom najczęściej wyrządza wiele krzywdy.
…wprowadzenie zmian w życie rodziny powoduje, że wszyscy na tym korzystają.